Forum Szaliki Klubowe Strona Główna

 Nasza pasja umiera ?
Idź do strony 1, 2  Następny
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
b95



Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 23:33, 26 Sie 2011    Temat postu: Nasza pasja umiera ?

Ogolnie, to mam dzisiaj wieczór w którym sobie pewne rzeczy bardziej i mniej osobiste przemyslam i zauwazylem, ze kolekcjonowanie szalikow umiera. Coraz czesciej widze ze ujme to "giganci" ze swoich klubow wyprzedaja kolekcje,ale też kilka innych osob wyprzedaje nawet pojedyncze szale i są to osoby ktore nie wkrecily sie w to hobby.

Na forum jest coraz mniej postow, Oraz coraz mniej zdjec do kolekcji czy komenatrzy do nich. Ja sam nie wstawilem tu swojej kolekcji, bo po 1 jest skromna [ok 35 szali] a po 2 Mi sie nie chce, no ale nie wszyscy są takimi leniami jak ja.

Coraz mniej widze ze ludzi sie zapisuje sie na nowe szale,za to dzial "Szaliki-sprzedaż" ma się calkiem niezle.


Nie wiem moze mi sie tylko wydaje, ale To zauwazylem i chcialem sie tym podzielic. Jesli uznacie ze temat jest bez sensu=wywalic.

Pozdrawiam.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Pią 23:44, 26 Sie 2011    Temat postu:

Uiwerz mi ze nie umiera Jest wiele osob ktore nie sa zalogowane na forum a w jakis tam sposob zbieraja szaliki Wink
Powrót do góry
danielMKS



Dołączył: 03 Gru 2009
Posty: 455
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: KAJETANÓW/KIELCE

PostWysłany: Pią 23:54, 26 Sie 2011    Temat postu:

umiera umiera uwierz mi ,sam mam znajomych którzy już z tego rezygnują,wiadomo w dzisiejszych czasach liczy się kasa,każdy ma jakieś tam problemy,zakładają rodziny i rezygnuje,a nowi jak przybywają to zaraz rezygnują bo przyznajmy ze to hobby do tanich nie należy ,takie czasy, co zrobisz ,sam kilka razy się poważnie zastanawiałem czy to wszystko ma sens.ale jakoś przetrwałem to i zbieram dalej i mam nadzieje ze więcej takich dylematów nie będę miał.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Sob 9:29, 27 Sie 2011    Temat postu:

oprócz szali mam jeszcze inne hobby. dłubie z wykrywaczem w ziemi i szukam skarbów przeszłości. jednak od dawna nic ciekawego nie idzie trafić. powód jest jeden. wszystko co było osiągalne na Polskich ziemiach chyba wygrzebane. tak samo sprawa wydaje mi się wygląda z szalami. nie ma czego zbierać już bo praktycznie każdy szal swego klubu sie ma !
Powrót do góry
Aro
Legia Warszawa


Dołączył: 30 Lis 2005
Posty: 1579
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: L-wo

PostWysłany: Sob 14:14, 27 Sie 2011    Temat postu:

fabrykaszalika.pl napisał:
oprócz szali mam jeszcze inne hobby. dłubie z wykrywaczem w ziemi i szukam skarbów przeszłości. jednak od dawna nic ciekawego nie idzie trafić. powód jest jeden. wszystko co było osiągalne na Polskich ziemiach chyba wygrzebane. tak samo sprawa wydaje mi się wygląda z szalami. nie ma czego zbierać już bo praktycznie każdy szal swego klubu sie ma !


Ja nie mam ok 100 szali swojego klubu albo i duużo więcej, więc nie mówmy że każdy się ma.Co do mojego zbierania nie poddaję się i idę cały czas do przodu.Mam cichą nadzieję uzbierać jako pierwszy 1000 szali jednego klubu, czy sie uda czas pokaże.NA chwilę obecna mam ok 800 więc jeszcza daleka droga przede mną. Wesoly Pozdro
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Sob 14:38, 27 Sie 2011    Temat postu:

oczywiście, że umiera, kiedyś szalik to było coś więcej niż tylko szal klubowy, teraz szaliki są popularne i komercyjne, ludzie robią reedycje szalików żeby się na tym wzbogacać, nowych wzorów wychodzi multum, niektóre ze względu na estetykę można kupić drożej niż stare perełki, po prostu teraz wydawanie szali to czysta komercja i przez to wiele osób, nawet paru moich znajomych posprzedawało swoje kolekcje.
Powrót do góry
b95



Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 14:57, 27 Sie 2011    Temat postu:

Mi sie wydaje ze coraz mniej ludzi chce zbierac szlaiki i ze to sie niektorym nudzi.Sam wczoraj sprzedalem cala swoja kolekcje vlep. Za to doszly mi 3 nowe szale do kolekcji Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pienta



Dołączył: 14 Wrz 2009
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Cz-wa/Kraków

PostWysłany: Sob 17:41, 27 Sie 2011    Temat postu:

fazi121 napisał:
oczywiście, że umiera, kiedyś szalik to było coś więcej niż tylko szal klubowy, teraz szaliki są popularne i komercyjne, ludzie robią reedycje szalików żeby się na tym wzbogacać, nowych wzorów wychodzi multum, niektóre ze względu na estetykę można kupić drożej niż stare perełki, po prostu teraz wydawanie szali to czysta komercja i przez to wiele osób, nawet paru moich znajomych posprzedawało swoje kolekcje.


Tutaj jest właśnie chyba jeden z głównych powodów, jak tak patrzę ile nowych szali jednego klubu wychodzi w miesiącu oraz ile co dziwniejszych szali Polski no to masakra .... każdy kmini co by tu dać na szal, wpadnie jakiś kiepski pomysł i dawaj zapisy (nie wiem czy katastrofa smoleńska już była ). Dlatego coraz ciężej to chyba ogarnąć i się nie nadąża co zostało wydane.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
listekBKS



Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 297
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: GDAŃSK/KASZUBY

PostWysłany: Sob 21:12, 27 Sie 2011    Temat postu:

Ja natomiast nadal cieszę sie z każdej zdobytej sztuki tak samo jak dawniej.Jakis czas temu z powodów rodzinnych musiałem ostro przewietrzyć moją starą kolekcjęszali Lechii.Zacząłem niemalże od nowa.Ze starych zbiorów pozostaly bodajże 22 sztuki.Wyznaczyłem nowe priorytety w swojej kolekcji i oprócz szali tkanych Lechii i pasiaków kolekcja będzie podzielona na serie szali-czyli ten sam wzór różniący się tylko nazwą klubu.Myślę że ciekawy priorytet.Nadal mam siłę,chęć,samozaparcie.
Ludzie rezygnują z kolekcjonowania szali z różnych przyczyn,każdy przypadek rozpatrywać nalezy indywidualnie, lecz wg mnie dominującym czynnikiem jest czynnik ekonomiczny.Ludzie coraz częciej ledwie wiążą koniec z końcem i nie starcza na przyjemnosci,pasje.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
neversummer



Dołączył: 25 Wrz 2009
Posty: 290
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 21:51, 27 Sie 2011    Temat postu:

Nie oszukujmy się, ale zbieranie szali to drogie hobby. Nowe szale kupi się za 25złotych, ale jak chce się zdobyć perełkę, coś naprawdę rzadkiego, na co poluje się od dawna, to trzeba często zrezygnować z innych przyjemności.
Mimo, że czasem naprawdę mi szkoda i zdaję sobie sprawę, że płacę sporo za jakiś szal, to myślę, że jak za kilka lat, będę miał w kolekcji powiedzmy 500 szali narodowych, to będzie to nie lada osiągnięcie i aż miło będzie je przeglądać i wspominać, albo jeszcze lepiej, zdobywać co raz to nowsze wzory.

Sporo osób sprzedaje kolekcje, ale na ich miejsce przychodzą nowi i o ile szybko nie zrezygnują to pewnie zostaną na dłużej w tej pasji Mruga

A odnosząc się jeszcze do tego, że na forum jest co raz mniej postów... To chyba spowodowane jest tym, że co raz mniej osób ma ochotę na jakąkolwiek dyskusję na forach. Widzę to na przykładzie swojego, gdzie naprawdę na palcach jednej ręki zliczysz osoby, które chcą o Polsce dyskutować, a zarejestrowanych użytkowników jest ponad 200.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Sob 22:03, 27 Sie 2011    Temat postu:

Ja myśle ze mala ilosc postow jest spowodowana tym ze sa wakacje. Kolekcjonerzy sa w rozjadach na wakacjach z rodzinami i nie tylko. Moze i sie myle ale takie moje zdanie. A zeby byc KOLEKCJONEREM trzeba miec czas, checi, PASJE, no i oczywiscie srodki finansowe aby powiekszac swoje kolekcje. Takie moje zdanie i pozdrawiam wszystkich KOLEKCJONERÓW!
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Nie 7:04, 28 Sie 2011    Temat postu:

My z bratem na razie sie trzymamy i nie zamierzamy skonczyc
Powrót do góry
Warrior



Dołączył: 14 Lis 2009
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 12:59, 28 Sie 2011    Temat postu:

Jak większość uważam że kolekcjonowanie szalików odchodzi do lamusa.Jeszcze 2 lata temu to forum żyło, pojawiali się nowi użytkownicy i pokazywali swoje skarby a dziś ludzie się rejestrują nabiją 3 posty w dziale komentarze tylko po to by sprzedać jakiś szal bądź zareklamować aukcję na allegro.Dużo jest wynalazków w ostatnim czasie ale to już swoją drogą.Sam musiałem z pewnych przyczyn sprzedać część kolekcji i wiem że już większości szali nie odzyskam.Takie kluby jak Lech, Legia, Widzew czy Wisła tych szali się nie da zliczyć i kolekcjonerzy z tych klubów zawsze będą mieć o jeszcze jeden do zdobycia.Mnie osobiście odstrasza masa szalików patriotycznych na które ja mam swoje zdanie i nie będę się rozpisywać, każdy uważa po swojemu.Druga sprawa to treść na tych szalikach na co już rzygam jak czytam kolejne hasła w stylu że ŁKS nie lubi Widzewa albo Cracovia nienawidzi Wisły.

Uważam że kolekcjonowanie nigdy nie zniknie.Ci co mieli przestać i sprzedać szale już to zrobili, a ci co dalej to lubią będą przy tym hobby.Obawiam się tylko że każdy będzie w swoim zakresie zbierał i pokazywał szale a nie na forum co doprowadzi że umrze śmiercią naturalną.

Pozdrawiam wszystkich Kolekcjonerów.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
szylu
Stal Mielec


Dołączył: 03 Kwi 2008
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mielec

PostWysłany: Pon 7:27, 29 Sie 2011    Temat postu:

ja to widze inaczej. Ci co byli wczesniej i zbierali zanim to forum stalo sie tak znane sa nadal i zbieraja. potem nastaly czasy duzej aktywnosci na tym forum. bodaj po akcjach na domy dziecka i aukcjach na allegro namnozylo sie nowych uzytkownikow. reklama zrobila swoje. jednak rzeczywistosc spowodowala, ze czynnik ekonomiczny w tej pasji jest bardzo wazny, stad wiele wuprzedazy i rezygnacji.

druga sprawa jest to ze Ci co byli tu wczesniej maja juz duze kolecje, trudniej zdobywa sie szale kotrych sie nie ma, coraz rzadziej sie je trafia, stad rzadkie aktualizacje.

poza tym wielu nowych uzytkownikow, kupowalo co leci byle tylko miec sztuke i pochwalic sie iloscia. wydawanie szali Polski w tylu odmianach nakrecalo to wszystko. powoli koncza sie pomysly na szale Polski, bo chyba juz wszystko bylo, stad mniejsze zainteresowanie.

historia zakreca kolo, znow bedzie tu spokojnie, ci co zbierali beda zbierac z tym tylko ze rzadziej beda aktualizacje. takze nie ma umierania tylko poprostu, znow bedzie spokoj
Powrót do góry
Zobacz profil autora
cooshtee



Dołączył: 01 Gru 2005
Posty: 538
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 9:54, 29 Sie 2011    Temat postu:

Nie uważam, że kolekcjonerstwo szalików umiera. Problem leży bardziej w tym, kto je zbiera. Kolekcjonowanie to proces, który powinien trwać latami. Sam zbieram szale kilkanaście lat, jak jeszcze nie było internetu, allegro, tylko telegazeta, kontakty listowe, zakupy na bazarach, w sklepach w danych miastach, przywoziłem szale zza granicy.

Niestety, teraz dużo jest ludzi, którzy się napalają na zbieranie, chcą w miesiąc zgromadzić ogromną kolekcję, dopiero po czasie orientują się że to nie jest tanie hobby, kończy im się cierpliwość itd. A potem mamy wyprzedaże. Oczywiście to że ktoś sprzedaje kolekcje to jego indywidualna sprawa i nie mnie to oceniać. Z drugiej strony można zbierać szale nie wydając fortuny - np. polować na okazje lub przeznaczać na szale 30-50 zł miesięcznie a prędzej czy później kolekcja się będzie rozrastała. Trzeba w to włożyć serce i cierpliwość, a dopiero potem kasę.

Tak samo wygląda kwestia dużej ilości szali, które wychodzą czy reedycji. Jest popyt, robi się podaż, prosta zasada. Gdyby ludzie przestali kupować, to wychodziło by znacznie mniej szalików. Poza tym nie przesadzajcie, każdy szanujący się kolekcjoner powinien odróżnić oryginał od doróbki. Tak samo jak można zredukować liczbę kupowanych szali, które wychodzą w danych ekipach. Ja na początku zbierałem wszystkie tkane szale polskich klubów jakie wychodziły. Teraz pojawia się ich znacznie więcej, bo zmieniły się minimalne liczby, gdzie można zacząć produkcję z 300 do 30, czy nawet mniej. Dlatego dałem sobie spokój, sprzedałem część, ale nie zrezygnowałem zupełnie. Podobnie dałem sobie spokój z szalikami małych ekip, bo to jest nie do ogarnięcia. Zostawiłem sobie te, które mi się podobają, wyznaczyłem listę tego co bym jeszcze chciał, a resztę sprzedałem...

Każdy kto ma wątpliwości, czy dalsze zbieranie ma sens, zawsze może zredukować kolekcję, wyznaczyć inny zakres kolekcji, innymi słowy, cokolwiek, co pomoże zajarać się tym na nowo. Czasem nawet wyciągnięcie z szafy, przefotografowanie pozwala pozbyć się wątpliwości.

I chyba tyle z mojej strony w tym temacie, życzę Wam wytrwałości, cierpliwości i optymizmu. I pozdrowienia dla kolekcjonerów, który pamietają "stare czasy".
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marcin s



Dołączył: 17 Maj 2010
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Słupsk

PostWysłany: Czw 19:02, 29 Wrz 2011    Temat postu:

Ciężko ocenić czy kolekcjonowanie szali, staje się mniej popularne My tutaj na forum widzimy ludzi którzy zbierali latami mieli duże zbiory i nagle z różnych powodów pozbywają się swoich szali, to powoduję różne odczucia, często żal, współczucie, niezrozumienie i zastanawianie się ile sami pociągniemy. Ja sam prawie rok temu, stanąłem przed trudną decyzja z dnia na dzień z nieba do piekła tak skomplikowało mi się życie, jeszcze parę lat jak dobrze pójdzie będę stawał na nogi. na początek myślałem o sprzedaży wszystkich szali, jednak na początek podjąłem decyzje że pod młotek pójdą same szale Polski(może nie było kokosów ale pomogły przetrwać). Powiem Wam szczerze że z perspektywy czasu jestem z tego posunięcia bardzo zadowolony niestety szali patriotycznych i pseudopatryiotycznych jest mnóstwo nie wiadomo kto je wydaje, w jakich ilościach wzory różne od padaki po na prawdę fajne, sprawa ciężka do ogarnięcia. Podobny problem mają ludzie zbierający szale dużych klubów Legia, Wisła, Lech itd. w obecnym czasie gdy szal może sobie wyprodukować praktycznie każdy( często osoba która nawet w danym mieście nie była) aby tylko zarobić staje się to ciężkie do ogarnięcia. Dużym problemem dla tych co zaczynają zbierać jest to że na początku nie potrafią określić zakresu swoich zainteresowań i biorą co popadnie z czasem ich to przytłacza i rezygnują. Zdecydowałem się skupić tylko na szalach Gryfa brakuje mi 3 w tym roku kupiłem tylko jeden ale za to z jaką radością.
Mam nadzieje że już nie będę musiał stawać przed wyborem sprzedawać czy nie bo serce boli ale życie różnie się układa. Na koniec takie moje spostrzeżenie obserwując od lat allegro widzę że sprzedaż szali(pojedynczych) ma się bardzo dobrze czyli producenci kasę zarabiają więc jak będzie popyt będzie podaż i dorabianie każda moda niszczy prawdziwych fascynatów.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Pią 23:20, 30 Wrz 2011    Temat postu:

Ja szali mam niewiele, bardzo niewiele..
Ale widze co dzieje sie z rynkiem.
Po 1 wzory - nie ma juz normalnych wzorow.. jakies nasmarowane na siebie ktore jak szybko sie pojawiaja tak szybko zniakaja..
2 - ceny - nowe szale robione na pieknych nowych maszynach lub cudownymi metodami sa w samej produkcji drozsze plus w sprzeday trzeba wyjsc na swoje i cena winduje do np 35zl..
3 - doróbki - kolekcjonowanie polega chyba na zbiorze perełek kiedy pojawia sie dodruk 100szt perełka juz nie jest perełka..
Co do kasy - wiemy jakie jest zycie ale czesto zakup 1-2 szali w ciagu pół roku to nie jest traficzny wydatek..

Zobaczycie ze za kilka lat fanów szali pozstanie garstka, bedzie tez sporo "fanów" szali ktorzy beda zbierac szale sklepikowe czy inne badziewie ogolnodostepne..
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Pią 16:12, 14 Paź 2011    Temat postu:

Ja z zazdrością spoglądam na szaliki klubów z Włoch, Hiszpanii czy Francji. Moim zdaniem w Polsce wychodzą nowe wzory, ale graficznie daleko im do pomysłów naszych zachodnich sąsiadów. Zgodzę się również ze zdaniem, że zbieranie szalików wiąże się z wydatkami i zorganizowaniem odpowiedniej ilości miejsca Smile. Mam nadzieję że nasza pasja nie zaniknie a wszystkim kolekcjonerom życzę wszystkiego dobrego!!!
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Nie 0:07, 06 Lis 2011    Temat postu:

Ja myślę, że nasza pasja nie umrze, sam dopiero zaczynam kolekcjonować i moim zdaniem nowi mogą się z powodzeniem zarazić zapałem do zbierania szali oglądając kolekcje bardziej doświadczonych w tym temacie Wesoly Owszem nasze hobby jest drogie, ale za to jakie szczęście towarzyszy chwili gdy zdobędzie się jakąś perełkę czy długo poszukiwany szaliczek Wesoly
Jeśli grono kolekcjonerów by się kiedyś zmniejszyło (odpukać w niemalowane ) to dostrzegam w tym tylko jeden plus, część z nich napewno będzie wyprzedawało swoje zbiory i ich szaliki trafią do tych, którzy wytrwają Mruga
Pozdrowienia i powodzenia dla wszystkich!
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Śro 8:01, 18 Kwi 2012    Temat postu:

A tymczasem kolejny kolekcjoner wyprzedaje kolekcje...
[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Szaliki Klubowe Strona Główna -> Dyskusje o szalach Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
gRed v1.3 // Theme created by Sopel & Programosy
Regulamin